Od lat jestem miłośniczka Pinterest, gdyż jest niezastąpionym źródłem inspiracji. Tym razem, dowiedziałam się dzięki niemu o bajecznie pięknym miejscu-miasteczku Koskinou. Gdy ujrzałam tą idealnie białą zabudowę idealnie dopełnioną różnobarwnymi drzwiami wejściowymi, wokół których rozkwitały soczyście barwne kwiaty wiedziałam, że muszę to zobaczyć na własne oczy.
Jeśli lubimy spacerować, polecam dostać się tam komunikacja miejska. Przystanek znajdował się około 15 minut pieszo od naszego celu. Ulica, którą szliśmy zaczęła stawać się coraz to bardziej stroma, na szczycie czekała niespodzianka. Miasteczko jest zbyt piękne, by mogło okazać się prawdziwe- typowa grecka architektura XVII i XVIII wieku, przepiękne kolory okiennic, kwiaty, drzewa cytrusowe na każdym kroku-szczyt sielanki. Być może, w szczycie sezonu jest tam wzmożony ruch turystyczny, jednak tamtego dnia byliśmy tam sami, mieszkańcy relaksowali się podczas sjesty, a my korzystaliśmy z przepięknych widoków.
Commentaires